koman125 0 Posted April 8, 2009 Yo, to znowu ja :D Gra ktoś z Was w rewelacyjny symulator jakim jest Falcon 4.0 AF ? Pytam, bo gram od 2 miesięcy i mam kilka pytań dot. gry. Jeśli są jacyś weterani znad Bałkanów bądź Korei to piszcie, zasypie Was pytaniami ;] Osobiście ukończyłem wszystkie treningi z rezultatem dla mnie zadowalającym (najtrudniejsze są maveriki xP). Pozdro Share this post Link to post Share on other sites
Signum 0 Posted April 8, 2009 Nie taki rewelacyjny Ci powiem, co prawda na AF nie grałem ale doświadczenia ze starszej wersji mówią mi że to słaba gra, aczkolwiek multiplayer ma fajny Share this post Link to post Share on other sites
az12121 0 Posted April 8, 2009 W Falcona 4.0 AF grałem i jest dobry, aczkolwiek jeżeli mówimo o falconach to lepszy jest "stary" 4.0 ale z gigantycznymi modami dostępnymi w sieci takimi jak np. Red Falcon. A tak osobiście to wolę LOMACa- bardziej gustuję w rosyjskich konstrukcjach. Share this post Link to post Share on other sites
ArturR 17 Posted April 8, 2009 Mam starego Falcona4.0 i nowszą reedycję Allied Force ale jakoś nie wciągnął mnie ten sim. Brak mi tu jakby to powiedzieć "swobodnego pływania" w powietrzu i luzu, no i ta siermiężność. Teraz siedzę nad Jane's F/a-18 chociaż też jest siermiężny to daje mi więcej frajdy, awionika podobnie jak w Falconie jest dość rozbudowana ale obsługa jest znacznie prostsza i logiczna. Share this post Link to post Share on other sites
koman125 0 Posted April 9, 2009 (edited) Symulator dobry, na pewno lepszy od WoV i WoE, chociaż według mnie to dwa rodzaje symulatorów. Falcon jest dla wymagających (takich jak ja) A gry z Thirdwire są proste, i to mnie znudziło. Naciskasz 2 klawisze i masz naprowadzonego Aim-7, fajnie się w to grało, ale ile można. Miałem pytanie dot. Low Alt Camera, ale już nastrzelałem fotek ;] Edited April 9, 2009 by koman125 Share this post Link to post Share on other sites
ArturR 17 Posted April 9, 2009 Symulator dobry, na pewno lepszy od WoV i WoE, chociaż według mnie to dwa rodzaje symulatorów.Falcon jest dla wymagających (takich jak ja) A gry z Thirdwire są proste, i to mnie znudziło. Naciskasz 2 klawisze i masz naprowadzonego Aim-7, fajnie się w to grało, ale ile można. Tak to prawda, zarówno Falcon jak i wspomniany przeze mnie F/a-18 to nie porównanie bardziej złożone simy od Wings over. Tylko miej na uwadze że w przeciwieństwie do Thirdwire gdzie masz "one man show", takiego Falcona robił sztab ludzi z Microprose przez kilka lat. W zasadzie to po wydaniu Falcona3.0 (1992r) rozpoczęli pracę nad 4.0 którego wydali w 1998r. Jednakże TK zbyt kurczowo trzyma się koncepcji "light sim", co mnie trochę dziwi bo ciągle mamy za dużo "light", a za mało "sim". Wystarczyło by wrzucić do serii kilka smaczków np. trochę bardziej rozbudowana awionika, więcej trybów radaru a-g, możliwość swobodnego używania broni a-g, tankowanie powietrzne by seria ruszyła z miejsca, bo jak na razie to mamy dreptanie w miejscu z wydawaniem tych Vistowych edycji. Share this post Link to post Share on other sites
+Stary 2,427 Posted April 9, 2009 Tak to prawda, zarówno Falcon jak i wspomniany przeze mnie F/a-18 to nie porównanie bardziej złożone simy od Wings over. Tylko miej na uwadze że w przeciwieństwie do Thirdwire gdzie masz "one man show", takiego Falcona robił sztab ludzi z Microprose przez kilka lat. W zasadzie to po wydaniu Falcona3.0 (1992r) rozpoczęli pracę nad 4.0 którego wydali w 1998r. Jednakże TK zbyt kurczowo trzyma się koncepcji "light sim", co mnie trochę dziwi bo ciągle mamy za dużo "light", a za mało "sim". Wystarczyło by wrzucić do serii kilka smaczków np. trochę bardziej rozbudowana awionika, więcej trybów radaru a-g, możliwość swobodnego używania broni a-g, tankowanie powietrzne by seria ruszyła z miejsca, bo jak na razie to mamy dreptanie w miejscu z wydawaniem tych Vistowych edycji. Dokładnie ArturR, od siebie dodam tylko że pod powierzchnią "lite-sima", w silniku, dzieje się tyle rzeczy, że aż dziwi czasami ten brak zdecydowania u TK aby wykonać jeden większy krok naprzód*... chociaż ilość dostępnych trybów radaru ( awionika LOCKON-owej 29-ki ma się nijak do oryginału, zapytajcie Lindr-a) to nie wyznacznik poziomu symulatora. Maszyny z tamtego okresu wiele więcej nie miały, nie można ich porównywać z F-16 Block 52 Chociaż przyznaję że poprawione kokpity w SF2... hmm... miodzio -dają nadzieję na pewne zmiany w przyszłości. *Jest jeszcze kwestia budżetu i "mocy przerobowych"... a tu rzeczywiście mamy jednego kodera i 2, 3 artystów od 3D i tekstur na tytuł. A "sim-lite" wg mojej definicji to raczej Jane's Anthology, USAF itp. chociaż to też fajne tytuły były. No ale nigdy się wszystkich nie zadowoli Post Scriptum: Popatrzcie na IL2 -jak z porządnego symulatora kilku maszyn z 2001 roku zrobiła się strzelaninka wszystko-wszędzie wraz z kolejnymi patchami i dodatkami w roku 2007 ('1946) Share this post Link to post Share on other sites
ArturR 17 Posted April 9, 2009 ( awionika LOCKON-owej 29-ki ma się nijak do oryginału, zapytajcie Lindr-a) Zgadza się, o ile awionika w F-15 i A-10 jest całkiem, całkiem to w rosyjskich maszynach raczej niewiele ma wspólnego z realiami i podobnie jak w Wings over obsługa sprowadza sie do kilku klawiszy. W ogóle zasada działania rosyjskich maszyn nie jest oddana w Locku bo w realu to były i są nadal tzw. "kompleksy przechwytujące" gdzie naprowadzaniem na cel zajmowały się systemy naziemne np. taki Lazur, które przekazywały dane/komendy do myśliwca. Radary w rosyjskich myśliwcach były tylko dodatkowymi narzędziami służącymi naprowadzeniu rakiet na cel. Ich możliwości są dość ograniczone w porównaniu z zachodnimi odpowiednikami. Share this post Link to post Share on other sites
+Stary 2,427 Posted April 9, 2009 No a symulatora, który by w pełni i logicznie(!) symulował wspomnianą współpracę z systemami naziemnymi to długo jeszcze nie będzie. BOB2 by całkiem, całkiem jeżeli chodzi o naprowadzanie. Ok, kończę tego oftopa nim się ktoś wpieni :punish2: Share this post Link to post Share on other sites